sobota, 18 lutego 2012

KULIG W ZBRZEŹNICY

A jednak zima sobie o nas przypomniała! Po syberyjskich mrozach, jakie mieliśmy w czasie ferii zimowych, wraz z rozpoczęciem nauki zrobiło się trochę cieplej.
Na dziś "zamówiliśmy" aurę na kulig i pogoda tym razem nas nie zawiodła:) Trochę świeżego śniegu, temperatura w okolicach 0 stopni, a więc wyśmienite warunki na sannę.
Około 9.45 zebraliśmy się przed budynkiem szkoły. Prywatnymi samochodami udaliśmy się do Zbrzeźnicy, gdzie czekało już na nas ognisko i  różne atrakcje. Były oczywiście przejażdżki saniami i sankami (niektórzy zaliczyli kilka wywrotek), przeciąganie liny, wspinaczka na górę i zjazd z niej, piłka nożna na śniegu. Na rozgrzewkę mieliśmy gorącą herbatkę, kiełbaski, bigos, a na deser pączki. Nie obyło się bez wojny na śnieżki pomiędzy dziewczętami i chłopcami oraz wzajemnego spychania się z sanek :)
Przemoczeni (niektórzy mieli mokre spodnie, inni śnieg za kołnierzem) i trochę zziębnięci, ale zadowoleni, wróciliśmy do Zambrowa około 13.30.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz